Zainteresowanie wolontariatem podczas największych imprez jest coraz większe i często zgłasza się więcej chętnych, niż jest miejsc. Dlatego też odbywa się cały proces rekrutacji. Najpierw zgłoszenie, opisy twoich doświadczeń, umiejętności i motywacji. Po weryfikacji tych zgłoszeń część osób zostaje zaproszona na rozmowę. Krótko ją dziś przybliżę😊
Jak i gdzie odbywa się rozmowa na wolontariat?
Są dwie możliwości. Pierwsza to rozmowa na żywo. Ma miejsce w obiekcie, w którym w przyszłości odbędzie się turniej lub w centrum wolontariatu. Jest to głównie opcja dla lokalnych kandydatów. Jeśli masz blisko i możesz się zjawić, warto z niej skorzystać. Druga opcja to rozmowa przez komunikatory internetowe, np. Skype, dostępna głównie dla kandydatów mieszkających dalej. Nie jest to gorsza opcja i nie masz przez nią mniejszych szans.
Na rozmowę najczęściej należy się zapisać przez system internetowy, a wszystkie szczegóły otrzymujesz przez e-maila.
Co jest potrzebne do takiej rozmowy?
Dobrze działający internet, kamerka i spokojniejsze miejsce. Długość rozmowy zależy od organizatora, ale standardowo to około pół godziny. Spotkania na miejscu mogą być trochę dłuższe, gdyż łączą się z prezentacją na temat turnieju i programu dla wolontariuszy, a nawet mierzeniem stroju. Możesz też zostać poproszony o pokazanie dokumentu tożsamości.
Zdarza się również, że rekrutacja przybiera formę assessment center, czyli zamiast bezpośredniej rozmowy z rekruterem są oceniane zadania grupowe. To jednak jest rzadsza forma (na szczęście, moim zdaniem) w wolontariacie sportowym.
Rozmowa na wolontariat- wskazówki
- Pamiętaj, to nie jest rozmowa o pracę. Przybiera dużo luźniejszą formę. Nie stresuj się. Uśmiech wskazany😊
To ma być przygoda. Dzięki niej możesz już poczuć „ducha turnieju”, zwłaszcza jeśli uda się uczestniczyć w rozmowie na stadionie czy hali.
2. Mimo że to nie rozmowa o pracę (i nie ma konieczności wkładać koszuli😉) podstawowe standardy powinny być zachowane. Bądź i podłącz się na czas, przygotuj sprzęt wcześniej, wyłącz telewizor czy muzykę w tle.
Czytaj e-maile od organizatorów i postępuj według instrukcji. Jeśli np. proszą o podanie nazwy użytkownika Skypa, to zrób to na czas.
To niby takie oczywiste rzeczy, ale ich brak może rzutować na ogólne wrażenie. Bo jednak jeśli ktoś zapomni podłączyć się na rozmowę, to jaką pewność może mieć organizator, że „w przyszłości” nie zapomni przyjść na swoją zmianę?
3. Przejrzyj wcześniej informacje o turnieju i programie dla wolontariuszy. Przejrzyj opisane zadania.
O wiele lepiej rozmawia się z kimś, kto wie, na co się zgłosił 😀
Poza tym, pomoże to przygotować pytania. I pytaj, nic w tym złego.
4. Zadawane pytania dotyczą najczęściej:
– twojego doświadczenia (w wolontariacie, ale też takiego poza wolontariatem, które może się przydać, jak organizacje i wydarzenia studenckie, praca zawodowa, kursy)
– języków obcych
– motywacji
– twojej dostępności (zrozumiałe, że pół roku wcześniej nie jesteś w stanie określić dokładnie każdą godzinę, kiedy będziesz dostępny, ale zastanów się, czy np. możesz i chcesz wziąć urlop na tydzień przed, czy tylko na np. dwa dni)
5. Doświadczenie jest ważne, ale chęci i motywacja chyba jeszcze ważniejsze. Każdy kiedyś zaczynał, więc osoby bez doświadczenia także mają szanse.
Musisz tylko przekonać rekrutera, że naprawdę chcesz i rozumiesz, na czym będzie polegać twoja rola. Jeśli po prostu chcesz obejrzeć zawody, idź na nie jako kibic.
6. Jeśli rekruter o coś nie zapytał, a sądzisz, że to ważne, dopowiedz to. I odpowiadaj na pytania szczerze. W rozmowie nie chodzi tylko o to, żeby kogoś przyjąć, ale także o to, żeby przypisać do odpowiedniego działu. Takiego, w którym kandydat będzie dobrze działać, ale też pasować i fajnie się czuć.
Np. na kierowcę nie nadaje się ktoś, kto nie lubi jeździć po obcym mieście. Nie ma sensu koloryzować swoich zdolności kierowcy, a potem się męczyć.
7. Możesz zostać także poproszony o krótką rozmowę w innym języku, najczęściej po angielsku.
To też służy przypisaniu do odpowiedniej roli (są takie, w których podstawy wystarczą, są takie, w których bardzo dobra znajomość jest niezbędna).
Pamiętaj, że rekruter to najczęściej jest też wolontariusz, tylko bardziej doświadczony. Wyciągnij z rozmowy jak najwięcej dla siebie.
Powodzenia!