Dla kogo jest wolontariat sportowy? Czy jest odpowiedni dla starszych osób, pracujących np. na etacie?

Dziwne pytanie? Wcale nie! Nie zliczę, ile razy ze zdziwieniem pytano mnie, jak łączę moje wolontariaty z wymagającą pracą na etacie.

Ostatnio też wyprowadzałam kilka osób z błędu. Bo właśnie ze względu na wolontariaty myślały, że nadal jestem studentką.

Całkiem to było miłe, ale niestety muszę wspomnieć, ze studia skończyłam kilkanaście lat temu. A pierwszy wolontariat sportowy zafundowałam sobie… na trzydzieste urodziny.

Nie, wolontariat sportowy nie jest tylko dla osób młodszych. Wolontariat sportowy jest dla osób, które mają do niego predyspozycje oraz ochotę podziałać.

Dalej masz wątpliwości? To przeczytaj te punkty!

LE w Gdańsku, maj 2021
  1. Przestań się przejmować, że będziesz jedyną osobą w wieku już nie typowo studenckim.

Po pierwsze, podczas wolontariatów panuje specyficzna atmosfera (w dobrym znaczeniu tego słowa), wspólny temat i cel. Naprawdę z prawie każdym da się wtedy pogadać, nawet jeśli dzieli Was wiele lat.

A po drugie… to nie, nie będziesz. Na każdym wydarzeniu znajdzie się trochę starszych osób.

Nawet jeśli otoczenie mówi Ci inaczej.

Tym bardziej, jeśli będzie to wydarzenie sportowe w innych krajach, zwłaszcza zachodnich. W wielu z nich wolontariat to aktywność dla każdego. Myślę, ze takie podejście warto zaimportować i u nas?

2. Twój wiek i doświadczenie zawodowe to Twój plus!

Nawet jeśli nie masz doświadczenia w wydarzeniach sportowych, to masz i tak duże doświadczenie zawodowe, które możesz łatwo przełożyć na działania w wolontariacie.

Praca w grupie, praca z klientem, kierowanie zespołem, szybkie reakcje, to tylko niektóre. Niezależnie co dokładnie robisz w swojej pracy zawodowej, warto o tym wspomnieć na rozmowie kwalifikacyjnej na wolontariat i potraktować to jako świetną bazę do działań.

3. Jak znaleźć czas, skoro cały tydzień spędzasz w pracy?

Zacznij od krótkich wydarzeń, jednodniowych lub weekendowych.

Pamiętaj też, że często z organizatorami można się dogadać i zacząć swoją zmianę w określonych godzinach po pracy.

Z drugiej strony, weź jednak pod uwagę, że dostępność jest ważnym czynnikiem przy rekrutacji wolontariuszy. Może być też decydująca przy dopasowywaniu stanowisk.

Podczas niektórych większych wydarzeń dostępność dłuższa niż weekend jest niezbędna.

I tu już musisz zdecydować, na czym Ci bardziej zależy i czy chcesz przeznaczyć kilka dni urlopu w roku na wolontariat. Wzięcie urlopu po to, żeby iść ‘popracować,’ może być dla niektórych kontrowersyjne.

U mnie sprawdza się to dobrze! Oczywiście, z 26 dni jest to tylko część, bo zwykły normalny urlop jest mi bardzo potrzebny (kocham wyjeżdżać;)). To też zależy od roku czy rodzaju wydarzeń. Taki standard to u mnie 5-6 dni, do 10. W tym roku to było 7 dni urlopowych (3 dni na LE w Gdańsku i 4 na dwie fazy ME w siatkówce- w Gdańsku i w Katowicach). Choć planowałam więcej, tylko inne wydarzenia nie wyszły z powodu sytuacji pandemicznej i trochę dziwnych obostrzeń, w tym artykule można przeczytać, o co dokładnie chodzi.

Co to za urlop, można pomyśleć? To przede wszystkim odpoczynek psychiczny, odcięcie od codziennych zadań i pracy, przygoda. Inny rodzaj naładowania baterii.

Dlatego polecam sprawdzić na sobie, a może też podpasuje?